Konflikty w dzisiejszym świecie można interpretować na wielu różnych płaszczyznach. Jedną z nich jest ich wymiar religijny. Wojny w które zaangażowane są też polskie wojska zaczęły się od fundamentalizmu religijnego. To w imię Allaha i wojny z niewiernymi rozbito samoloty o wieże World Trade Centre. Przypomina to trochę wyprawy krzyżowe z czasów średniowiecza. Był to jeden z przejawów zabijania w imię ideologii, a to radykalizm i fundamentalizm ideologiczny jest jedną z podstawowych przyczyn uciekania się do agresji. Jednak w znanej historii ludzkości nigdy wcześniej terroryzm religijny nie miał w ręku tak silnego oręża. Dzięki wynalazkom XX wieku ekstremiści mają globalny zasięg. Powoduje to też proporcjonalną reakcję, chociaż dyskutować można czy odwet zawsze jest celnie ukierunkowany. Tak więc połączenie pewnej bezkompromisowości poglądów, braku szacunku do ludzkiego życia ze bronią o szerokim zasięgu doprowadziło do długotrwałych i wyniszczających wojen, które nie mają szans nic wnieść do rozwoju cywilizacji.